Plac Zbawiciela

Beata i Bartek są młodym małżeństwem z dwójką dzieci. Żyją z jednej pensji. Czekają na własne mieszkanie, na które przeznaczyli wszystkie pieniądze. Bardzo pomaga im matka Bartka, Teresa; nie tylko wspomogła finansowo, ale i tymczasowo przygarnęła pod swój dach. Deweloper bankrutuje, mieszkania przejmuje bank. Potrzeba więcej pieniędzy. Teresa uważa, że Beata powinna pójść do pracy. Poszukiwania są bezowocne, Beata coraz gorzej czuje się u teściowej. Kolejny cios spada ze strony męża. Jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat. Fabułę oparto na autentycznych wydarzeniach.