Rysiek kolejny raz ucieka z zakładu opiekuńczego. Za nic nie chce tam wrócić, tymczasem ojciec nie chce go przyjąć w domu, bo twierdzi, że jest zbyt biedny. Zdesperowany chłopak rusza w świat. W jakiejś wsi wchodzi przez piwnicę do willi, w której przypadkiem znajduje w lodówce torbę z ogromną sumą pieniędzy. Jedzie pociągiem do Warszawy, gdzie spotyka na dworcu starszego od siebie o kilka lat Julka. Julek również jedzie przed siebie, bo jak na razie nie ma pomysłu, co z sobą zrobić. Kiedy wychodzi na jaw, że Rysiek ma w torbie fortunę, wynajmują apartament w hotelu, kupują luksusowe ubrania i kabriolet i używają życia. Nawiązuje się między nimi autentyczna przyjaźń. Ryśkowi jednak czegoś jeszcze brakuje do szczęścia: od dziecka marzył o tym, żeby zobaczyć żyrafę, a tu okazuje się, że żyrafa z zoo pojechała na badania kontrolne. W dniu szesnastych urodzin Ryśka Julek wynajmuje statek spacerowy i urządza gigantyczną imprezę, na którą wydaje resztę pieniędzy. Rano aresztuje ich milicja, ale wszystko kończy się jak w bajce: podczas rozprawy wychodzą przez nikogo niezatrzymywani z sądu i wybiegają na ulicę, gdzie czeka na nich zespół „Maanam” i marzenie Ryśka – żyrafa. Uroczy film o przyjaźni wolnych młodych ludzi zrealizowany w konwencji amerykańskiego kina drogi.
